Przejażdżka

Piątek, 16 grudnia 2011 · dodano: 16.12.2011 | Komentarze 0

Dziś miałem kilka spraw do załatwienia, a że w telewizji huczy od złych prognoz pogodowych postanowiłem to załatwić na rowerku... Nie było przyjemnie dosiąść Czarną Perłę pełny alu amortyzacji tyle co opony przejmą na siebie, aaa katastrofa chyba się zestarzałem :P albo po prostu zrobiłem się wygodny przez NRS'a troszku jeszcze będzie trzeba pokombinować z ustawieniami siodełka i będzie dobrze.

Pure zostawił po sobie znak, co prawda dużo nie ćwiczyłem siłowo,jednakże próba sprawdzenia ile jestem w stanie podnieść na klatkę spowodowała powstałe przyjemne w odczuciach zakwasy "cycków" i przednich atutów barków :) ach masochistą nie jestem ale uwielbiam zakwasy na klacie...

Teraz jedzonko troszku się pokręcę i do pracy na nockę:/