Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Math86 z miasta Katowice. Mam przejechane 16618.10 kilometrów w tym 1674.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.04 km/h

Sezon 2011
baton rowerowy bikestats.pl
Sezon 2010
baton rowerowy bikestats.pl
POWERIDE MTB
ENDOMONDO
SCS OSOZ

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Math86.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2010

Dystans całkowity:863.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:35:11
Średnia prędkość:24.54 km/h
Maksymalna prędkość:57.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:179 (91 %)
Maks. tętno średnie:140 (71 %)
Suma kalorii:14121 kcal
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:57.57 km i 2h 20m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
105.00 km 0.00 km teren
03:41 h 28.51 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
TRIMP:
HR max:167 ( 85%)
HR avg:138 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2398 kcal
Rower:Giant NRS

WPKiW Tlenik <3h

Wtorek, 30 marca 2010 · dodano: 30.03.2010 | Komentarze 2

Dziś do zrealizowania miałem tlenik ponad dwu godzinny myślałem aby wybrać się gdzieś dalej jednak nie miałem pomysłu na trasę, a to i nawet dobrze bo dziś było strasznie wietrznie, gdy wpadłem do WPKiW nie miałem za bardzo ochoty do jazdy jednak z kilometra na kilometr jej nabrałem spotkałem Grega, a później Darka i tak sobie kręciłem w tlenie, początkowo byłem nastawiony na 2,5 godziny później na trzy, a na końcu a dokręcę jeszcze do setki i tak też zrobiłem, teraz czas odpoczywać przed jutrzejszym dniem...

Dane wyjazdu:
65.00 km 0.00 km teren
02:20 h 27.86 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
TRIMP:
HR max:157 ( 80%)
HR avg:138 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1522 kcal
Rower:Giant NRS

WPKiW <2h Tlenik

Niedziela, 28 marca 2010 · dodano: 28.03.2010 | Komentarze 6

Dziś kolejny wypad standardowo do WPKiW miałem do zrealizowania tlenik 2 godzinki i się udało, już na pierwszej rundce okazało się że ubrałem się za ciepło więc musiałem rozpiąć kurtkę i chłopcy których spotkałem śmiali się ze mnie "batman" "superman", ale mi tam było dobrze, w sumie kurtka przydała się gdyż na końcu ostatniej pętli nastąpiło oberwanie chmury nie minęło 3 minuty i jak ręką odjął deszczu brak jednak zdążył tak zmoczyć asfalt że w drodze do samego domu brałem radośnie prysznic... jazda była przyjemna w gronie dwóch bikerów Rafała na turbo ścigaczu i Piotra miał do nas dojechać jeszcze Darek jednak jego zabrakło... dziś też przetestowałem damper który wcześniej puszczał do mnie bańki i się ślinił :D no tak się zdenerwowałem dorobiłem specjalny imbus pięcio ścienny dzięki któremu mogłem odkręcić korek spustowy w damperze po czym ładnie rozebrałem wyczyściłem i poskładałem z powrotem ha działa !!! już nie zalewałem olejem 15WT tylko 7,5WT chodź i w zasadzie najlepszy byłby 5WT no ale ważne że nie puszcze mi już baniek i się nie ślini :) no i że w końcu mam tłumienie odbicia na całej linii... ach co ten NRS ze mną przeszedł od imadła po francuza :)

Mój Bidulek NRS dostał ode mnie nowe łożyska :) ;
Giant NRS © Math86


Jeżeli NRS się sprawdzi na nowy sezon rzucę nowy lakier, a oto ma inspiracja Black Pearl (może zamiast tych złotawych pancerzyków dam normalne zostawię tylko czerwone wstawki, jeszcze czas by pomyśleć);
Ciekawa wizualizacja Giant NRS © Math86


Matek Majserek Damperek NRS;
Damper NRS © Math86
Kategoria WPKiW, Z Bikerami


Dane wyjazdu:
36.00 km 0.00 km teren
01:23 h 26.02 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
TRIMP:
HR max:154 ( 78%)
HR avg:128 ( 65%)
Podjazdy: m
Kalorie: 797 kcal
Rower:Giant NRS

Taki Głód

Sobota, 27 marca 2010 · dodano: 27.03.2010 | Komentarze 2

Po napełnieniu bidonu wróciłem do WPKiW by troszkę jeszcze pokręcić, na pętli ludzi pewnie myśleli co za kozak :P bo oczywiście pod górkę 18 - 22 km/h a z górki i na prostej 43 - 32 km/h pod górkę ludki mi odjeżdżały ale na prostej łapałem ich ponownie i tak prze kilka pętli ach jak to strasznie drażni gdy człowiek musi się opanować gdy na pulsometrze wskakuje 140. Po tępówce jakoś dziwnie mi się jeździło jakby szybciej i jakbym nie chciał się wkręcać w wyższe tętna no poza podjazdami bo na prostej to kosmos strasznie stabilne... Ach jak ciesze się że pogoda dopisała, pomimo wiatru i chłodu pod koniec !!! odczucia dziwne mam jakbym zmęczył się bardziej niż podczas wyprawy na Kraków...
Kategoria WPKiW


Dane wyjazdu:
26.00 km 0.00 km teren
00:47 h 33.19 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
TRIMP:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant NRS

Pierwsza "Tempówka"

Sobota, 27 marca 2010 · dodano: 27.03.2010 | Komentarze 0

Dziś pogoda była strasznie nie pewna więc wyruszyłem do WPKiW prawie jak z procy, moja szybsza jazda miała na celu zmęczenie organizmu nim złapie mnie deszcz, na szczęście prognozy nie sprawdziły się przynajmniej do teraz, trochę mnie zmoczyło w WPKiW ale uparcie gnałem przed siebie nie interesował mnie deszczy w mojej głowie tylko "niech to będzie przelotne" i tak było :) po tempówce zajechałem na chwile do domu by uzupełnić bidon i ruszyłem ponownie do WPKiW gdyż czułem niedosyt, a przydało by się i troszkę rozjeździć...

P.S

niestety pulsometr odmówił mi posłuszeństwa :( - baterie chyba bo przy następnej jeździe pulsometr miałem na ręce działał bez zarzutu.

Edit;

Trasa Witosa WPKiW 3 pętle Witosa...
Kategoria WPKiW


Dane wyjazdu:
130.00 km 0.00 km teren
05:10 h 25.16 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
TRIMP:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant NRS

Przed siebie

Piątek, 26 marca 2010 · dodano: 26.03.2010 | Komentarze 0

Ostatnio ni jako ze mną, nie chciało mi się nawet wychodzić na rower dziś jednak z partackim Nastrojem muszę walczyć, a więc napełniłem dwa bidony ugotowałem sobie ryż dorzuciłem rodzynek i spakowałem do plecaka. Najpierw obrałem kierunek Chorzów WPKiW później przez Katowice na dolinę 3 stawów tam w stronę Lędzin, jednak dojechałem na Hałdy Murckowckie tam kilka podjazdów i zjazdów i powrót przez lasy na doline z doliny przez Katowice do WPKiW tam następny cel kierunek Chechło w drodze na chechło spotkałem Darka z Sebastianem jadący w stronę Rogoźnika tak więc już w grupie ruszyliśmy nad Chechło postój odpoczynek nad Chechłem czas na ryż później powrót wpadłem jeszcze do WPKiW dokręcić ile zdołam nim się ściemni i tak bez celu dziś jeździłem... ach czeka mnie wymiana dampera i pulsometru tu dziś brak danych bo znowu zgubił sygnał nie wiadomo dla czego ach te SigXXX na DTSie :/ W parku oczywiście mijanka między ludźmi spotkałem też kilku znajomych, jednak najważniejsze jest to że PARTACKI NASTRÓJ ZAJEŻDŻONY !!! powoli wracam do siebie nie ma to jak trochę pojeździć... Pogoda Piękna !!! Jutro chyba nici z jazdy ma padać ;(

Na Koniec jeszcze kilka zdjęć;

Lasy Murckowskie © Math86


W pogoni za własnym ciebiem © Math86


Moja ostoja Chechło;
Chechło © Math86


Dane wyjazdu:
63.00 km 0.00 km teren
02:28 h 25.54 km/h:
Maks. pr.:57.00 km/h
TRIMP:
HR max:170 ( 86%)
HR avg:130 ( 66%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1443 kcal
Rower:Giant NRS

Katowice-Pyrzowice-Katowice

Środa, 24 marca 2010 · dodano: 24.03.2010 | Komentarze 0

Ruszyłem sam z partackim Nastrojem przed siebie...


Dane wyjazdu:
63.00 km 0.00 km teren
02:32 h 24.87 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
TRIMP:
HR max:179 ( 91%)
HR avg:126 ( 64%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1448 kcal
Rower:Giant NRS

WPKiW - Dolina 3 Stawów - WPKiW

Wtorek, 23 marca 2010 · dodano: 24.03.2010 | Komentarze 2

Dziś wyjechałem z domu prosto na myjnię by wypłukać piach z Łańcucha i kasety po wyprawie na Kraków, po wypłukaniu i nasmarowaniu ruszyłem do WPKiW tam spotkałem Panią Renatkę i troszeczkę z nią pokręciłem daleko nie ujechałem i dojechał do mnie Raptor Piotr i tak wspólnie ruszyliśmy w kierunku doliny po dotarciu na dolinę spotkaliśmy Adama i tak już jazda w tlenie się skończyła, wspólnie z Piotrem i Adamem wracaliśmy okrężną drogą do WPKiW by dokręcić jeszcze do 2 godzin w parku spotkaliśmy następnych bikerów Rafałą Darka i Pana na Krossie i tak już wspólnie śmigaliśmy pętlę, pierwszy raz w sezonie wkręciłem się w wysokie tętna, bardzo przyjemne uczucie :)
Kategoria Z Bikerami, WPKiW


Dane wyjazdu:
183.00 km 0.00 km teren
07:47 h 23.51 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
TRIMP:
HR max:168 ( 85%)
HR avg:130 ( 66%)
Podjazdy: m
Kalorie: 2070 kcal
Rower:Giant NRS

Katowice-Kraków-Katowice

Niedziela, 21 marca 2010 · dodano: 21.03.2010 | Komentarze 4

W tamtym tygodniu naszła mnie ochota na jakąś dłuższą trasę w celu przekonania się jak tam moja forma, miałem wyjechać z Raptorem i jego bratem jednak wyjazd nie doszedł do skutku, dziś więc wyruszyłem samotnie w trasę pogoda była dobra w drodze do Krakowa z powrotem jednak trochę padało i wiało... Przebieg trasy drogą 79 przez Mysłowice, Jaworzno, Chrzanów, Trzebina, Krzeszowice, Zabierzów i Kraków. Muszę jechać odebrać dziewczynę z pracy więc dziś już nic więcej nie napiszę jutro rozwinę temat i dodam zdjęcia... (ach troszkę zabłądziłem w drodze do Krakowa i troszkę pojeździłem po Krakowie stąd ten dystans)

Edit;

Wcześniejszy wpis był na szybko, dodam jeszcze że jazda nie odbyła się bez "awari" nie zdołałem dojechać do Krakowa i już nowa kaseta w kole się odkręciła Niedziela spisywała mnie na porażkę i nie ukończenie zaplanowanego przejazdu po zajechaniu na prywatne gospodarstwo i potraktowania młotkiem i śrubokrętem pierścienia mocującego kasetę udało mi się dojechać do Krakowa tam wielkie szczęście spotkałem Pana na rowerze i zapytałem się o klucz do kasety WIELKIE SZCZĘŚCIE miał podjechaliśmy do prywatnego domu dokręciliśmy kastę i mogłem dalej śmigać radośnie :) później kierunek Wawel :) odpoczynek i jazda powrotna tu już pogoda nie oszczędzała deszcz i wiatr później doszedł kryzys na 130 kilmetrze po dojechaniu na stację i posileniu się powerride obudziłem się i mogłem jechać dalej, miałem chęci dokręcić do 200km jednak pogoda nie sprzyjała, może w następny weekend się uda. Podam dane z pulsometru ale tylko z drogi do Krakowa bo spowrotem ten odmówił mi posłuszeństwa strasznie się zdenerwowałem, ale to i tak był dobry długi tlen :) HRmax wynika z pogoni za Szosowcem celem zadania pytania o klucz do kasety :) czas jazdy do Krk w tlenie 3:40

Kraków Smok © Math86


Aby nie było że oszukuje :P

Krzeszowice © Math86


Diametralna zmiana pogody Krzeszowice droga powrotna do domu.

url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,89503,posilek-po-jezdzie.html]
Posiłek po jeździe © Math86
[/url]

I jedna z najmilszych chwil po jeździe, jedzenie - jest zaraz po kąpieli :) Moja Kobieta będąc w pracy przygotowała mi 200g ryżu kurczaczka warzywka i jedna jajko :)

to by tyło na tyle Pozdrawiam !
Kategoria 100-150km


Dane wyjazdu:
22.00 km 0.00 km teren
00:48 h 27.50 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
TRIMP:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant NRS

JazdaTestowa Giant NRS

Sobota, 20 marca 2010 · dodano: 20.03.2010 | Komentarze 0

W końcu poskładałem mojego NRSa do kupy, dzień jednak trochę nerwowy miałem okazję wyruszyć dziś z ekipą lecz się nie zdołałem pozbierać z łóżka, kiepsko padło lecz będzie jeszcze okazja mam nadzieję. W moim NRSie wymieniłem wszystkie łożyska napęd zaciski hamulcowe - niestety poprzednie XTki zaczęły cieknąć :/ miałem też na chwile FOXa floatRC jednak regeneracja nie powiodła się i musiałem wrócić do fabrycznego dampera :( tak gdy go ponownie założyłem po ujechaniu Foxa z którego uciekało powietrze byłem strasznie zniesmaczony fabryczny damper "NRS" latał jak szmata :/ po chwili zastanowienia wymontowałem damper z ramy i postanowiłem wymienić olej, nie obeszło się bez problemów, pierwsze na co się natknąłem to nie standardowa śruba do spustowa oleju imbus ma 6 ścianek, a ta miała 5 :/ i zonk no ale byłem uparty i rozkręciłem cały amortyzator na części pierwsze, trochę nie fachowo zalane ale ważne że jest w końcu tłumienie i to na całym skoku, jazda zmieniła się diametralnie - niech żyje tłumienie odbicia !!! taka konsternacja na koniec; chyba użyłem zbyt gęstego oleju bo wt15 :o ale nie istotne jest Tłumienie ! są Hamulce i jest Napęd :) można jeździć...

Zastanawiam się by jutro nie ruszyć w kierunku Brenny czy Krakowa oczywiście jeżeli pogoda dopisze...


Dane wyjazdu:
17.00 km 0.00 km teren
01:03 h 16.19 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
TRIMP:
HR max:144 ( 73%)
HR avg:123 ( 62%)
Podjazdy: m
Kalorie: 515 kcal

Trenażer 1h

Wtorek, 16 marca 2010 · dodano: 16.03.2010 | Komentarze 0

Kategoria Trenażer