Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2017, Czerwiec1 - 0
- 2017, Maj2 - 0
- 2015, Kwiecień8 - 0
- 2014, Maj3 - 2
- 2014, Kwiecień9 - 2
- 2014, Marzec16 - 4
- 2014, Luty18 - 0
- 2014, Styczeń16 - 0
- 2013, Czerwiec3 - 1
- 2013, Maj6 - 3
- 2013, Kwiecień13 - 5
- 2013, Marzec15 - 6
- 2013, Luty16 - 11
- 2013, Styczeń3 - 2
- 2012, Wrzesień2 - 0
- 2012, Sierpień6 - 0
- 2012, Lipiec1 - 0
- 2012, Czerwiec13 - 3
- 2012, Maj1 - 1
- 2012, Kwiecień5 - 2
- 2012, Marzec24 - 4
- 2012, Luty3 - 0
- 2012, Styczeń7 - 4
- 2011, Grudzień11 - 2
- 2011, Listopad5 - 0
- 2011, Październik3 - 1
- 2011, Wrzesień7 - 3
- 2011, Sierpień11 - 18
- 2011, Lipiec8 - 9
- 2011, Czerwiec13 - 35
- 2011, Maj13 - 8
- 2011, Kwiecień17 - 15
- 2011, Marzec18 - 23
- 2011, Luty22 - 42
- 2011, Styczeń16 - 23
- 2010, Grudzień12 - 25
- 2010, Listopad3 - 5
- 2010, Wrzesień12 - 18
- 2010, Sierpień18 - 27
- 2010, Czerwiec11 - 8
- 2010, Maj18 - 18
- 2010, Kwiecień6 - 4
- 2010, Marzec15 - 16
- 2010, Luty7 - 0
- 2010, Styczeń19 - 14
Dane wyjazdu:
0.00 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
TRIMP:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Pure
Wtorek, 17 stycznia 2012 · dodano: 17.01.2012 | Komentarze 0
Dziś Pure, po raz pierwszy od wykupienia "karnetu" wcześniej jakoś nie było motywacji, a i czasu mało..Tak na szybko, może nie będę się rozpisywał tak szczegółowo jak na temat wizyty na basenie, pierwsze na co uderzyłem to bieżnia i tu kapa maksymalny czas biegu 60minut, a przynajmniej tak mi się wydaje - jeszcze nie poznałem dobrze tych urządzeń ale muszę wspomnieć iż byłem ogromnie zdziwiony zobaczywszy swój puls na wyświetlaczu bieżni co więcej zgadzał się z tym na polarze, tak więc widać owa bieżnie "matrix" jak dobrze pamiętam jest kompatybilna z opaskami polara i w zasadzie nie musimy brać dodatkowo "zegarka" wystarczy jedynie opaska (moja jest z serii S). Lecz to sprawdza się jedynie gdy będziemy korzystać z bieżni, bo wiosła nie mają takiego bajeru.
To już wiecie że byłem i na bieżni i na wiosłach, ogólne doznania pozytywne.
Króciutko może o tym co się zemną działo na bieżni bo to był hardcor dla mnie...
Początek spacerek 5 minut ok 6-7km/h później przejście do biegu początkowo 12km/h po 10 minutach zwiększam do 12,5km/h następnie po 10 min do 13km/h i tu zaczyna się jazda nie schodzę poniżej 160, na końcówce nawet podbijam do 170 pomimo zmniejszenia tempa do 12km/h po upływie 40 minut po 50 zmniejszam do 11,5km/h bo to tętno mnie przerażało, odczuwalne również było... ach jak się cieszyłem gdy było 3,2,1 cool down mhm i bieżnia pięknie zwolniła i mogłem się rozłazić, tak też uczyniłem łazikowałem tak 6 minut. Nogi nieco miękkie i zmęczenie spore jednak wypijam 0,5l wody idę do szatni dolewam do bidonu i uderzam na wiosła, najpierw trzeba było to połapać, udało się za pomocą pana obok i tak sobie ze standardowego programu wybrałem 2000m później ponownie powtórzyłem i w zasadzie bardzo mi się to podoba ładnie wzmacnia ręce chyba i odcinek lędźwiowy. Na koniec poszedłem na ławeczkę do "brzuszków" zrobić kilka wychyleń, następnie relax w saunie 10min, upragniony prysznic.
Domek jedzonko i spanko, pobudka o 4:50 zgroza.
Jutro dowiem się czy przesadziłem, ale ja już wiem że tak, myślę 2 dni i ponownie uderzę na Pure bieżnia wiosła, nogi zostawiam w spokoju na siłę zawsze jest czas.
Bieżnia
60min
AvgHr 159
MaxHr 173
KCal 1145
Dystans 12,6 Km
Wiosła 1
9:08
Obciążenie 10
AvgHR 149
MaxHr 167
KCal 160
Dystans 2000m
Wiosła 2
9:33
Obciążenie 10
AvgHr146
MaxHr161
KCal 163
Dystans 2000m