Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2017, Czerwiec1 - 0
- 2017, Maj2 - 0
- 2015, Kwiecień8 - 0
- 2014, Maj3 - 2
- 2014, Kwiecień9 - 2
- 2014, Marzec16 - 4
- 2014, Luty18 - 0
- 2014, Styczeń16 - 0
- 2013, Czerwiec3 - 1
- 2013, Maj6 - 3
- 2013, Kwiecień13 - 5
- 2013, Marzec15 - 6
- 2013, Luty16 - 11
- 2013, Styczeń3 - 2
- 2012, Wrzesień2 - 0
- 2012, Sierpień6 - 0
- 2012, Lipiec1 - 0
- 2012, Czerwiec13 - 3
- 2012, Maj1 - 1
- 2012, Kwiecień5 - 2
- 2012, Marzec24 - 4
- 2012, Luty3 - 0
- 2012, Styczeń7 - 4
- 2011, Grudzień11 - 2
- 2011, Listopad5 - 0
- 2011, Październik3 - 1
- 2011, Wrzesień7 - 3
- 2011, Sierpień11 - 18
- 2011, Lipiec8 - 9
- 2011, Czerwiec13 - 35
- 2011, Maj13 - 8
- 2011, Kwiecień17 - 15
- 2011, Marzec18 - 23
- 2011, Luty22 - 42
- 2011, Styczeń16 - 23
- 2010, Grudzień12 - 25
- 2010, Listopad3 - 5
- 2010, Wrzesień12 - 18
- 2010, Sierpień18 - 27
- 2010, Czerwiec11 - 8
- 2010, Maj18 - 18
- 2010, Kwiecień6 - 4
- 2010, Marzec15 - 16
- 2010, Luty7 - 0
- 2010, Styczeń19 - 14
Dane wyjazdu:
38.00 km
0.00 km teren
02:13 h
17.14 km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
TRIMP:-2.0
HR max:154 ( 78%)
HR avg:125 ( 63%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1128 kcal
Rower:Leader Fox
WPKiW udany wyjazd
Czwartek, 7 stycznia 2010 · dodano: 07.01.2010 | Komentarze 0
Dziś kolejny wyjazd do WPKiW, może niektórych już nudzą moje wpisy bo nigdzie indziej nie jeżdżę jak do Parku Chorzowskiego, lecz póki co było i jest to dla mnie bardzo dobre miejsce do treningów, a do tego warunki panujące w parku są niemalże nie naganne przede wszystkim strasznie mało ludzi ale to spowodowane pewnie porą roku i idzie na prawdę spokojnie pojeździć do tego nie trzeba martwić się o sól czy piach, chodź może i miejscami by się przydał bowiem auta naprawdę mocno wyjeździły niektóre zakręty :( ale i tu jest plus uczymy się panować nad rowerem, dobrze że nie mam już problemów z wypinaniem butów z SPD :. Dziś odkułem się na mojej Black Pearl - Leader Fox za wczorajszy dzień :) i chodź rewelacji w dystansie nie ma to i tak jestem na prawdę z niego zadowolony prawie 40km jak na mój czwarty wyjazd po bardzo długiej przerwie, do tego w takich warunkach chodź -50* nie było to i tak chłód nie dawał o sobie zapomnieć. Wszystko skończyło się bardzo miłym gestem jednego z Braci rowerowych, z którym miałem dzisiaj przyjemność jeździć przez ponad 2 godziny, Adam znany jako AdAmUsO na Bikestats podarował mi spinkę do łańcucha której tak bardzo łaknąłem i nie miałem już siły dalej za nią jeździć albowiem śmieszne wydawać się może ale kurka wodna były problemy z kupnem, w zasadzie to nie kupiłem tejże spinki:( ale Adam jak to Adam pomoże biednemu Rowerzyście za co Ci stokroć dziękuję, a no i oczywiście nie można zapominać o XTR'ku którego również od Ciebie dostałem, troszkę wyjeżdżony bo wyjeżdżony ale ja go naprawię (przynajmniej mam taką nadzieję) :) Pozdrawiam Wszystkich 3majcie się kurczowo kierownicy bo jest ślisko !!! Kategoria WPKiW