Biegiem na kolacje, biegiem do łóżka Witosa-Odrodzenia-Witosa

Piątek, 30 grudnia 2011 · dodano: 30.12.2011 | Komentarze 0

Pogoda nie sprzyjała by wyruszyć na wieczorne szoszowanie, dlatego wybrałem bieganie kierunek osiedle Odrodzenia odwiedzić Narzeczoną zjeść wspólnie kolacje i kierunek Witosa do łóżka...

Witosa>Odrodzenia (na kolację)

Troszku pokręciłem trasę, miałem pobiec inaczej. Dotychczas strefę w jakiej starałem się biec mieściła się między 130, a 150. Myślę o zmianie na 135-155/160.

AVGHr 151
MAXHr 164
Kcal 1025

Pokaż trasę GPS

Odrodzenia>Witosa (do łóżka)

Ponownie nieudane odwzorowanie trasy, ale już było lepiej... powrót okazał się po białym i troszku jakbym był bardziej ospały, na szczęście z ubiorem trafiłem niemalże w 10-tkę tak w 9,4 troszku za ciepło...

AVGHr 150
MAXHr 159
Kcal 1038

Po spisaniu danych z pulsiaka, jestem zdziwiony niby ospały a AVG i tak ładne wyszło.

Pokaż trasę GPS

Jutro może jeszcze coś potruchtam, chodź myślę że to był naprawdę dobry tydzień dla Matka - po ostatnim bimbaniu i takiej dawce ruchu o dziwo czuje się dobrze...

Wieczorne Szosowanie

Czwartek, 29 grudnia 2011 · dodano: 29.12.2011 | Komentarze 0

Już nie mogłem się powstrzymać gdy to kolejny raz wyglądam przez okno wieczorem i me oczy cieszy widok suchego asfaltu to w głowie pojawia się myśl rower, a konkretnie szosa, jednak leń nie pozwalał mi podjąć się zmiany tylnej opony, gdy tam dotychczas była założona opona pod trenażer, tak też przemogłem się i założyłem oponę w "teren" i wskoczyłem troszku poszosować. Przyjemnie sucho i bez celu przemykałem uliczkami śląska. Do głowy przyszedł mi piękny pomysł a do realizacji zabrakło tylko dodatkowego bodźca, na szczęście ciesze się że nie wyruszyłem w trasę do Krakowa, temperatura od 20 z groszem do 23 uległa zmianie i zaczęło już mrozić na asfalcie gdy wracałem gdzie niegadzie ładnie skrzył się asfalt. Przed końcem dnia najazd na osiedle odrodzenia do Narzeczonej na maleńką kolacje i do domu, jutro jeżeli pogoda i chęci będą równie dopisywać myślę wyruszyć ponownie na szosowanko...

Pokaż trasę GPS

Bieganie Matkowa Ósemka

Środa, 28 grudnia 2011 · dodano: 28.12.2011 | Komentarze 0

Ciekawe pobiegłem prawie tak samo z tym że w parku trzymałem się non stop białej linii rozdzielającej część pieszą od rowerowej. Dziś postanowiłem całość przebiegnąć z tętnem powyżej 140 i się udało dodatkowo zagęściłem kroki i biegło - truchtało się znacznie lepiej, znacznie lepiej dla stawów bo jak ostatnim razem pokonywałem Matkową ósemkę to jedyne co czułem to kostka i głód. Następnego dnia troszkę nogi, już nie mogę się doczekać Stycznie i ekspedycji do Pure :)

Pogoda za oknem chodź wspaniała biorąc pod uwagę porę roku to i tak w znacznym stopniu demotywuje mnie do jazdy na rowerze, wolę pobiegać.

Pokaż trasę GPS

Bieganie Trenażer

Sobota, 24 grudnia 2011 · dodano: 24.12.2011 | Komentarze 0

Bieg 1:33/ ~16km Wyszła Matkowa ósemka. Pokaż trasę GPS ślad trasy, na samym końcu komórka mi padła :P

AVGhr 143
MAXhr155
Kcal 1520

Trenażer 15 minut 10 minut szybka kadencja powyżej 100 na małym obciążeniu i 5 minut wolno bez obciążenia, takie wyciszenie.

AVGhr 129
MAXhr 145

Przejażdżka

Piątek, 16 grudnia 2011 · dodano: 16.12.2011 | Komentarze 0

Dziś miałem kilka spraw do załatwienia, a że w telewizji huczy od złych prognoz pogodowych postanowiłem to załatwić na rowerku... Nie było przyjemnie dosiąść Czarną Perłę pełny alu amortyzacji tyle co opony przejmą na siebie, aaa katastrofa chyba się zestarzałem :P albo po prostu zrobiłem się wygodny przez NRS'a troszku jeszcze będzie trzeba pokombinować z ustawieniami siodełka i będzie dobrze.

Pure zostawił po sobie znak, co prawda dużo nie ćwiczyłem siłowo,jednakże próba sprawdzenia ile jestem w stanie podnieść na klatkę spowodowała powstałe przyjemne w odczuciach zakwasy "cycków" i przednich atutów barków :) ach masochistą nie jestem ale uwielbiam zakwasy na klacie...

Teraz jedzonko troszku się pokręcę i do pracy na nockę:/

Pure

Czwartek, 15 grudnia 2011 · dodano: 15.12.2011 | Komentarze 0

Dziś rekonesans w Pure, ogólnie wrażenia pozytywne nie będę jednak robić pseudo reklamy. W klubie spotkałem nie jednego, a nawet dwóch Golonkowców :) więc już mam z kim chodzić na spinningi... moim celem jest ogólne wzmocnienie mięśni korpusu, zwłaszcza mięśni pleców, no i treningi tlenowe bieżnia, wiosła, spiningi... Dzięki Raptor!

WPKiW

Czwartek, 15 grudnia 2011 · dodano: 15.12.2011 | Komentarze 2

Wyskoczyłem dziś na świeże powietrze, pogoda jest WSPANIAŁA jak na tę porę roku, pokręciłbym zdecydowanie dłużej jednak wczorajszy trening na trenażerze, a potem nocka i 3 godziny dało się odczuć tak też dziś niecałą godzinkę.

Niestety pulsiak dziś padł ach będzie trzeba zainwestować w nową bakterie i ją wymienić.

Dziś do PURE na rekonesans z Raptorem, już od dłuższego czasu rozważałem tę opcję, bieżnie i różnego rodzaju zajęcia fitness.

Trenażer

Środa, 14 grudnia 2011 · dodano: 14.12.2011 | Komentarze 0

Czas 1h dziś zdecydowanie kadencja 20 minut +100 30 minut siłowo +85 ostatnie 10 min ponownie wysoka kadencja +100... no dziś czuje że coś pokręciłem. W końcu wyciągnąłem Czarną Perłę Leader Fox'a i przygotowałem na zimę - sztywne widełki, błotniki, opony czas się przełamać. Jutro czeka mnie ciekawy dzień...

Trenażer

Poniedziałek, 12 grudnia 2011 · dodano: 13.12.2011 | Komentarze 0

40 minut

Truchcik

Piątek, 9 grudnia 2011 · dodano: 09.12.2011 | Komentarze 0

Dziś w końcu zmobilizowałem się by się poruszać, trenażer? beee tak więc postanowiłem trochę pobiegać, chodź biegiem nie można tego nazwać był to raczej swego rodzaju truchcik. Początkowo pikawa szalała :) szybko wkręcała się na wysokie "obroty" nie dziwota po takim czasie nic nierobienia ze sobą, ale jakoś tak wyszło.

Bardzo spokojnie chodź początkowo kolka mnie złapała, ale po 10 minutach odpuściła i było już bez żadnego dyskomfortu :) no może poza tym że w ciemnicy zawinąłem się głową o stalową linę napinającą maszt od trakcji tramwajowej, małe zdziwko było ale ważne że głowy nie urwało... jutro w planie rozruszać nóżki na trenażerze, chodź w zasadzie dobry rozruch mam w pracy...

Chyba że jakaś chętna osoba znalazła by się jutro na jakieś truchtanie po parku, proszę o SMS'a przewidziana godzina truchtania 15:00 WPKiW...

czas 1:03 dystans 10,5km wg. endomondo