Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Math86 z miasta Katowice. Mam przejechane 16618.10 kilometrów w tym 1674.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.04 km/h

Sezon 2011
baton rowerowy bikestats.pl
Sezon 2010
baton rowerowy bikestats.pl
POWERIDE MTB
ENDOMONDO
SCS OSOZ

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Math86.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:624.00 km (w terenie 141.00 km; 22.60%)
Czas w ruchu:26:24
Średnia prędkość:24.73 km/h
Maksymalna prędkość:60.00 km/h
Suma podjazdów:4395 m
Maks. tętno maksymalne:180 (95 %)
Maks. tętno średnie:159 (84 %)
Suma kalorii:15672 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:48.00 km i 1h 53m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
60.00 km 0.00 km teren
01:50 h 32.73 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
TRIMP:
HR max:161 ( 85%)
HR avg:141 ( 75%)
Podjazdy:170 m
Kalorie: 1783 kcal

Rozbujać Metabolizm C.D

Piątek, 15 kwietnia 2011 · dodano: 15.04.2011 | Komentarze 0

Wypad do WPKiW początkowo chciałem jeździć normalne pętle z "Bażantem", jednak po wjechaniu do WPKiW ok 9:10 widziałem że asfalty na dole nie wyschnięty, to na odcinku zakrytym lasem, z pewnością będzie syf, tak więc szybko obrałem sobie płaskie pętle, dzisiaj pierwsze 30 min 132 - 162 tlen, intensywny tlen, na progu lt, następna godzina tlen, intensywny tlen. Jazda po płaskim, z wieloma akcentami na stojąco, dawało o sobie znać była pompa w mięśnie, jazda z blata, blata 50t jak na korbę szosową mało, ale na początek dla lalika ów korba jest idealna.
AVGhr z 30min 152ud/min
AVGhr z 1h 147ud/min



Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
01:10 h 0.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
TRIMP:
HR max:147 ( 78%)
HR avg:134 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1033 kcal

Rozbujać Metabolizm

Czwartek, 14 kwietnia 2011 · dodano: 14.04.2011 | Komentarze 0

Ostatnimi czasy to już nie regeneracja, a straszliwe lenistwo do którego ciężko mi się przyznać. Dziś również nie chętnie myślałem o tym aby się poruszać, no ale w końcu trzeba wybudzić się ze snu, rozbujać ponownie metabolizm, przyzwyczaić się do wysiłku. Dziwna zbieżność, człowiek gdy nie jeździ, nie jest aktywny fizycznie zamiast czuć się świetnie wypoczęty czuje się wręcz przeciwnie, jakiś zdechlaty zaczyna zmierźlić, na nic nie ma ochoty, a do tego wszystkiego coraz więcej śpi no nie co za paradoks. Objawy podobne do depresji :P ale ja jej nie mam, chodź może popadałem w nią właśnie po przez brak "ruchu", eee non sens, ale zależności są dziwne. Trochę dziwnie się jeździło i trudniej nad pulsem było zapanować, nogi przez pierwsze 20min jakieś ciężkie ale później jakby zaczęły łapać o co chodzi, dzisiaj godzinka w ramach wybudzenia się z letargu lenistwa, jutro podobnie... Avg z samego ćwiczenia 137ud/min

Kategoria Trenażer


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
TRIMP:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant NRS

Tajlungi

Wtorek, 12 kwietnia 2011 · dodano: 12.04.2011 | Komentarze 1



Ostatnio zamiast jeździć trochę zastanawiałem się i wahałem z czego i jak poskładać korbę... Padło na Chinook'a SPECIALITES TA, chodź pod uwagę brałem STRONGLIGHT'y CT2, więc w tym sezonie nie będzie tak lekko jak w ostatnim, zmieniłem przełożenia 44t 32t i 26t zamiast standardowej 22t, mam nadzieje że nie będzie aż tak boleć, ale damy rade w tamtym sezonie śmigałem częściowo na 22/30 to jest przełożenie ~0,73 więc zbliżone chodź ciutkę twardsze 26/34 przełożenie ~0,76. Nie ma mniejszego przełożenia to nie będzie mnie korcić by zmniejszać. Tak więc kompletny napęd jest trzy koronki 44t 32t 26t kaseta 34t-11t, łańcuch, suport, stara poczciwa "SZARA EMINENCJA" XTR RD-M953 wysznupałem na allegro za 150zł w rewelacyjnym stanie - bez żadnych rysek. Do tego linki i pancerze uszczelniane, chodź jednak zrezygnuje z sylikonowych uszczelniaczy i zamontuje na całej długości gdzie linka jest odsłonięta "termokurcza", niestety nie udało zdobyć mi sie klocków ZEIT metalicznych, są więc Alligatory Ceramiczne. No i założony "nowy" używany damper FOX'a więc NRS'ko trochę odżyje :) tylko kto to wszystko poskłada ?? ach tak i są też nowe stery z KCNC... w zasadzie do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze zestawu naprawczego do zawiecha, chodź to nie jest w złym stanie... ale jedna śrubka trochę mi sie wyklekotała ;(


Dane wyjazdu:
41.00 km 0.00 km teren
01:35 h 25.89 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
TRIMP:
HR max:167 ( 88%)
HR avg:146 ( 77%)
Podjazdy:345 m
Kalorie: 1148 kcal
Rower:Giant NRS

Siłowo, Bażantowo na NRS'ko

Piątek, 8 kwietnia 2011 · dodano: 08.04.2011 | Komentarze 0

Czas wdrążyć trening siłowy, pierwszy trening siłowy w tym roku, czyście interwałowo na niskiej kadencji, podjazdy pod bażanta w dwie strony... zakres jazdy 153-166

Kategoria WPKiW


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
TRIMP:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Masz 45min??? Koniecznie zobacz !!!

Wtorek, 5 kwietnia 2011 · dodano: 05.04.2011 | Komentarze 5

Witam dzisiejszy wpis dedykuję niesamowitej produkcji "Life Cycles", co prawda dotyczy ona naszego stylu jazdy, jakim jest MTB, lecz pomimo wszystko gorąco zachęcam do oglądania. Ktoś naprawdę się namęczył i dał z siebie wszystko, takiej produkcji nie można przegapić, nie przewijajcie ani minuty. Na początku zabiorą was do fabryki - tak wyglądał Twój rower, w stanie ciekłym, następnie na jazdę, produkcja świetnie sklepana w całość pokazująca na prawdę wiele, aż się wzruszyłem jak widzę jak człowiek może się "zgrać" z kawałkiem "metalu" - tu bez obrazy...

&feature=related 1/4

&feature=related 2/4

&feature=related 3/4

&feature=related 4/4

Proszę komentować, bo chcę zobaczyć czy tylko mnie tak jakoś to ruszyło, czy rzeczywiście produkcja jest wybitnie dopięta na ostatni guzik.

Używajmy rowerów i dbajmy o nie, one również mają swoje życie...


Dane wyjazdu:
33.00 km 0.00 km teren
01:12 h 27.50 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
TRIMP:
HR max:131 ( 69%)
HR avg:114 ( 60%)
Podjazdy:105 m
Kalorie: 500 kcal

Aktywny Wypoczynek WPKiW

Poniedziałek, 4 kwietnia 2011 · dodano: 04.04.2011 | Komentarze 0

Tygodniowe nocowanie w Manuli, czyli zmiana nocna w tym tygodniu. Dziś wyszedłem rozruszać gnaty do WPKiW spokojnym tempem pykałem sobie płaskie kółka, starając się znajdować wciąż pod strefą. Teraz nie pozostaje nic innego jak odpocząć przed nocą, co za absurd, odpocząć przed nocą... myślę w tym tygodniu wykonać kilka testów, ale to dopiero po skonsultowaniu z moim GURU...
Kategoria Szosa Cube'k, WPKiW


Dane wyjazdu:
79.00 km 42.00 km teren
03:06 h 25.48 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
TRIMP:
HR max:179 ( 95%)
HR avg:150 ( 79%)
Podjazdy:425 m
Kalorie: 1593 kcal
Rower:Giant NRS

Z Chłopakami na Lędziny

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Komentarze 3

Dawno zapowiadany wyjazd ustawka pod Kapelonem w WPKiW o 8:00, 10min oczekiwania i ruszyliśmy wesołą gromadką tzn. Adamuso, RafałCSC, Olo no i ja, w kierunku Parku Kościuszki skąd mieliśmy rozpocząć symulacje, wiadomo czego... Tak też chwila na skasowanie liczników, start. Co tu więcej pisać było mocno - chodź dane z wycieczki wcale tego nie potwierdzają, jednak pod uwagę trzeba wziąć spokojny dojazd tu i tam, że tak napiszę.

Od Mostu do Kościoła
Dystans 27km
Czas 54min
AVG 29,94km/h
AVG HR 161
MAX HR 174

Na tym odcinku rywalizacja na każdym kilometrze, podjeździe mając na uwadze by nie przeholować i nie doznać nieprzyjemnego uczucie jakim jest tak zwane "odcięcie", pod koniec odcinka miałem lekką przewagę, więc postanowiłem ją wykorzystać i spróbować odskoczyć, jednak źle wyobraziłem sobie odległość do kościoła, było dłużoooo dalejjjj... tak wzmagając się sam w Amoku i gnałem chodź na pulsiaku widoczne ponad 170ud/min nie motywowało wiedziałem że niebawem to odczuje, tak też się stało, zwolniłem więc by złapać oddech Chłopcy już prawie mnie mieli, ostatni płaski podjazd, myślę albo odskoczę, albo mnie łykną, udało się w AMOKU, już zmęczony rozpocząłem wspinaczkę pod kościół, dojechałem klapałem sobie na kilka chwil i "robiłem symulacje bufetu" :P chwilka postoju, wszyscy dojechali, jeszcze kilka chwil i olśnienie, haha ja tu z siebie wypruwam flaki, a jeszcze droga powrotna, no i w drugą stronę nie jechało się już tak zacnie.

Od Kościoła do Mostu
Dystans 26km
Czas 54min
AVG 29,58km/h
AVG HR 156
MAX HR 179

Na powrotnym odcinku trasa przebiegać miała dokładnie tak samo, jednak Matek będąc w swym AMOKU popipcył trasy i odłączył się od grupy, na szczęście nie na długo, albowiem moja omyłkowa trasa łączyła się z prawidłową, musiałem tylko chwile poczekać, i dalej razem, ponowne tasowanie i rywalizacja, jednak tu czułem że już coś mnie zaczyna "(p)odcinać" i świadomość ostatniej prostej w Kościuszki gdzie miało się wszystko rozstrzygnąć mnie przerażała, paskudna świadomość. Kilkukrotna próba oderwania się od grupy zakończona niepowodzeniem, ostatnia prosta zwarta grupa, lekko się tasujemy tętno niespokojne strasznie blisko 170, jeszcze chwila i będzie trzeba poderwać się do ataku, bo przecież do mostu coraz bliżej (meta) no i zaczęło się w wielkim bólu przyśpieszanie, początkowo dość dobrze wszyscy równo, jednak RafałCSC odpalił petardy i wyrwał, przyśpieszam, jednak szybko słabnę, zwalniam odpuszczam Rafał to zauważa i też zwalnia, mówię nie no muszę spróbować i napinam się ponownie w bólu, Rafał usłyszawszy dochodzące go dźwięki napinającego się łańcucha i szumu opony odwraca się i ku memu zdziwieniu również przyśpiesza, wygrywa... To była bardzo pouczająca symulacja, dzięki Chłopaki za jazdę, teraz czas odpocząć chwilkę...

Kategoria Z Bikerami