WPKiW NRS'ko reg

Poniedziałek, 14 marca 2011 · dodano: 14.03.2011 | Komentarze 5

Wczoraj wziąłem się za serwis dampera w NRS'ie dziś wyjechałem się trochę pohuśtać i zobaczyć czy powietrze ujdzie, na razie wszystko ok. Pykałem sobie dziś po parku spokojnie, mało ludzi mało rowerzystów... Jednak znajomą twarz minąłem dziś Czarna Mamba pykała zdecydowanie mocniej ode mnie. Wieczorem na basen... Od jutra znowu zaczynamy tydzień treningów tlenowych...

Szosowanko z Chłopakami ~184min niby Tlen

Niedziela, 13 marca 2011 · dodano: 13.03.2011 | Komentarze 1

Po wczorajszej jeździe myślałem że dziś nie będę w stanie przeprowadzić normalnie treningu, standardowo miał być tlen, tak samo jak wczoraj jednak tempo było zmienne. Dobrze się czuje po wczorajszej jeździe gdzie wkręcałem się ponad swoje wyznaczone strefy, ale już wystarczy czas wrócić do treningu w srefie, wyjazd udany poniosła mnie fantazja w pewnym momencie i jachałem. Co więcej pisać było super pogoda dopisała nie odcieło mnie więc wszystko ok. Poniedziałek reg. chodź może wyskocze na basen przed pracą zobaczę jeszcze i kolejny tydzień przede mną.


E1 "Tlen"

Poniżej 0-106 21min
Aktywny wypoczynek 107-131 54min
Strefa 1 132-145 57min
Strefa 2 146-152 23min
Strefa 3 153-166 27min
Powyżej 167-188 1min

Szosowanko z Chłopakami ~317min niby Tlen

Sobota, 12 marca 2011 · dodano: 12.03.2011 | Komentarze 2

Ustawka z Rafałem o 7:00 ruszamy przejeżdżamy przez park, standardowo na rozgrzewkę "bażant" koło zoo, telefon w kieszeni wariuje chyba o kimś zapomnieliśmy, pomyślałem. Okazało się że Adamuso zmienił plan i postanowił dołączyć się do Nas i bardzo dobrze, w większej grupie raźniej. Tak więc wstępne założenia długi trening tlenowy 132-152, jednak wyszło trochę inaczej, sporo jazdy w strefie i ponad strefą, początek spokojnie, później się zaczęła mocniejsza jazda, nie będe pisać kto pociagnął że aż ból kipił w mięśniach bo kto z Nami był to wie. Ogólnie nie będę sie więcej rozpisywać jestem zadowolony z wyjazdu, to był dobry trening i najdłuższy wyjazd w tym roku. Smutne że pod koniec nie włączyłem zapisu w pulsiaku, bo pod koniec podjazd pod wieże telewizyjną wziąłem bardzo mocno nie schodziłem poniżej 170, a dzisiejszy maks mnie zaskoczył :o nie wiem gdzie go wyciągnąłem, a;e w porównaniu do Adamusa mojego pulsiaka nie załączyłem na ostatnie 15 minut jazdy. Więcej info na temat trasy u Adamuso i Rafała na blogu. Dostałem w kość, jutro zdecydowanie regeneracja.

E1 "Tlen"

Poniżej 0-106 6min
Aktywny wypoczynek 107-131 1:02min
Strefa 1 132-145 1:41min
Strefa 2 146-152 49min
Strefa 3 153-166 44min
Powyżej 167-188 7min

NRS'ko WPKiW ~110min Tlen

Piątek, 11 marca 2011 · dodano: 11.03.2011 | Komentarze 0

Wybrałem się do WPKiW standardowo na trening, dziś zdesydowanie lżej jak w środe, w środę zdecydowanie przegiąłem chodź po avg tego nie widać, jednak na koniec dało się odczuć. Dziś lżej z powodu na jutrzejszy już dawniej planowany dłuższy trening tlenowy, na szczęście spotkałem Rafała w parku i umówiliśmy sie na śmiganie jutro - więcej info u Rafała na blogu, start 7:00.

E1 "Tlen"

Poniżej 0-106
Aktywny wypoczynek 107-131 9min
Strefa 1 132-145 1:34min
Strefa 2 146-152 8min
Strefa 3 153-166
Powyżej 167-188

Basen Witosa

Czwartek, 10 marca 2011 · dodano: 10.03.2011 | Komentarze 0

Dziś za oknami nie za bardzo więc postanowiłem udać się na basen, troche podszkoliłem się w kraulu ucząc się wdechu na lewą stronę... ogólnie 80 basenów ciągiem żabką i później 30 besenów ręce do kraula - szlifowanie lewego wdechu :) musze zakupić jakąć koszulke do pływania albo kombinezon ciekaw jestem jaki mam wówczas puls, Adamuso dobrze pisał - Matek dziecko pulsometru.

NRS'ko WPKiW ~97min Tlen

Środa, 9 marca 2011 · dodano: 10.03.2011 | Komentarze 0

Opis później, WPKiW test nowego pulsometru. Spotkanie z Rafałem i wspólna jazda, ba spotkanie z Adamem - przeciął obok nas nawet nie wiem kiedy :)

Cube'k WPKiW ~94min Tlen

Poniedziałek, 7 marca 2011 · dodano: 07.03.2011 | Komentarze 3

Wstępnie miałem obrać kierunek Mysłowice, ale po wyjściu z bloku okazało się że nie ma wcale tak ciepło, po chwili jazdy ulicą zatrzymała mnie sygnalizacja świetlna i pomyślałem sobie jak tak ma wyglądać moja jazda do Mysłowic to ja dziękuję, więc kierunek WPKiW oczywiście płaskie pętle, po tygodniowym detoksie i zajadaniu się pizzą i kebabem dziś jeździło się raczej względnie nie odczułem abym to wypoczął jakoś specjalnie pierwsze dwie pętle były jakieś dziwne serducho pikało że cho cho, więc zwolniłem i starałem się śmigać w 130/145, przede mną następne 3 tygodnie jazdy. Mała krótka spinka bez bólu w mięśniach i normalnie jak na mnie 175 to sporo, aż żałuje że nie przeciągnąłem się bardziej, czas na ryż i jajka :)

Czas jazdy 1:34min

1 strefa; 1:10min 74% 130/145
2 strefa; 19min 20% 145/162
3 strefa; 12sek 0% 162/188

TRIMP: 197

6% pod pierwszą strefą
(Rozgrzewka dojazd do WPKiW, rozjazd powrót z WPKiW)

Wyjazd poza WPKiW ~101min Tlen

Niedziela, 27 lutego 2011 · dodano: 27.02.2011 | Komentarze 1

Dziś po powrocie z nocki ok 7 położyłem się spać by troszkę odespać, myślałem nad wyjazdem do WPKiW standardowo dylemat NRS'ko i podjazd pod Bażanta oraz szybki wiraż w dół, czy płaskie Szosą, jednak szybko rozwiałem swoje wątpliwości po rozmowie z Rafałem, który już był po gdy ja miałem zaczynać warunki w parku ponoć nie za fajne na drogach sucho od dłuższego czasu, do tego nie najgorsza pogoda, więc przygotowałem Szosę i ruszyłem w kierunku Chechła, standardowo przez Piekary Śląskie>Wojkowice>Nowe Chechło>Tarnowskie Góry>Bytom>Chorzów>Katowice, do samego Nowego Chechła jechało się dobrze sygnalizacja specjalnie nie utrudniała jazdy, ale mój wspaniały pomysł gdy ujrzałem kierunkowskaz na Bytom by pojechać drogą główną całkowicie był do bani tysiące świateł większy ruch, ale przecież można było się spodziewać :P trudno początek piękny powrót nieco gorszy z uwagi na sygnalizacje świetlną... przez co robiłem się troszkę nerwowy i chwilami spinałem stąd 170, a także pokusiłem się o wyłączanie pulsometru w chwilach postoju na światłach. Nic dodać nic ująć pogoda do jazdy była doskonała, szkoda ze tak krótko trwała. Od dziś Laba trzeba odpocząć chciałem tylko trochę popykać by się rozruszać po chorobie i zajechać wszystkie bakcyle w organizmie.

Czas jazdy 1:41min

1 strefa; 56min 55% 130/145
2 strefa; 42min 42% 145/162
3 strefa; 28sek 0% 162/188

TRIMP: 238

3% pod pierwszą strefą
(Dojazd do Rafała, rozjazd powrót z TriColore)

Leader Fox WPKiW ~90min Tlen

Sobota, 26 lutego 2011 · dodano: 26.02.2011 | Komentarze 1

Wstępnie wyjazd do WPKiW, dylemat Szosa czy LeaderFox, dobrze padło bo warunki na Szose beznadziejne, pomimo -2*C było mi bardzo zimno może to przez ostatni tydzień spędzony w ciepłym zaciszu swego pokoju, a może przez ten wiatr, tak czy inaczej ciesze się że udało mi się wyrwać z domu i zrobić trening z początku jechałem zdecydowanie tylko do 140 jednak sytuacja się zmieniła po godzinie zacząłem jechać troszku mocniej było przyjemnie organizm nie dawał oznak niedomagania i bardzo dobrze jeszcze tylko Niedziela i Poniedziałek i odpoczynek.

Czas jazdy 1:30min

1 strefa; 1:15min 84% 130/145
2 strefa; 10min 11% 145/162
3 strefa; 00:00 0% 162/188

TRIMP: 170

2% pod pierwszą strefą
(Rozgrzewka dojazd do WPKiW, rozjazd powrót z WPKiW)

Notes z dnia 25 luty 2011

Piątek, 25 lutego 2011 · dodano: 25.02.2011 | Komentarze 0

Bezpośrednio przed treningiem
Godzina
Skurczowe 135
Rozkurczowe 80
Puls 45
Pulsometr minimum 45


Bezpośrednio po treningu
Godzina
Skurczowe 137
Rozkurczowe 100
Puls 95
Pulsometr minimum --